środa, 11 lipca 2012

Herbatka.

-Kochanie, zrobiłeś mi tą obiecaną herbatę? Pamiętałeś o cytrynie? - pytam po wiekach oczekiwania.
-Oczywiście, już niosę- powiedział z przekąsem R i postawił mi ją tuż przed nosem. - Próbowałem, jest ohydna. Będzie ci smakować. - dodał z uśmiechem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz